[O2] Problem z siedzeniem kierowcy, Skoda nie chce uznać
Problem jest taki że po 7000 km w mojej O2 lewa strona fotela (bok) się wykrzywiła. W servisie (narazie nie napisze jakim) umówiłem się na naprawe lub wymiane fotela w momencie kiedy będę wymieniał olej - chodziło o czas żeby autko postało w serwisie z dwa dni. Reklamując fotel do naprawy lub wymiany Skoda nie uznała mi gwarancji ponieważ stwierdziła że to z winy użytkownika. Tym autem jeździ moja żona która notabene waży 53kg. Autoko jest super utrzymane, pare ma gadżetów a tu taki psikus. Jestem w.....ny, bo mając gwarancje olali mnie jak szczawika. Czy ktoś z Was miał taki przypadek ? Co dalej robić, czy zwracać się do rzecznika praw konsumenta ? napewno tego nie odpuszcze, i grubo się zastanawiam czy natępnym razem kupić SKODE OCTAVIE
SKODA OCTAVIA RED LINE jedyny taki w POLSCE www.ellart.pl
franco, mnie notorycznie nie uznają reklamacji :evil: Trzeba jechać do innego ASO. Jak tam nie uznają to do jeszcze następnego. Do skutku. A jak się nie uda to pisemne uzasadnienie odmowy uznania reklamacji i walka.
Szkoda , i to są właśnie ASO w Polsce :evil: i to niezależnie od marki.
Franco, nie odpuszczaj !!! Bo jesli każdy będzie odpuszczał to będzie tak dalej. Panowie z ASO i SAP musza zrozumieć ze nie można tak traktowac klienta. MOze kiedys to do nich dojdzie.
Moim skromnym zdaniem błąd przy składaniu fotela spowodował że po krótkim czasie użytkowania nagle ta usterka wyszła, tylko Skoda nie chce się do tego przyznać. Już o paru przypadkach słyszałem że takie rzeczy mają miejsce. Gościowi wymienili stelarz fotela ale to nie pomogło i w końcu wymienili mu na nowy fotel. Faktycznie to żenada bo po cholere mi gwarancja 24 miechy jak ONI nie uznają reklamacji. Zapłaciłem za wózek prawie 80000 zł, ma teraz przejechane 25000 km i kicha. Dzisiaj te same autko kupuje u BROCKERA za 63000 zł, nie dość że plecy to reklamacji nie uznają - DZIADOSTWO. Miałem OI przeleciałem nią 350000 km i bez żadnych komplikacji nie mówiąc o fotelach, a to było przyczyną że zdecydowałem się na kupno nowej O2. Jestem rozczarowany delikatnie pisząć. Jeżeli ktoś z WAS miał takie przypadki to niech napisze.
SKODA OCTAVIA RED LINE jedyny taki w POLSCE www.ellart.pl
Szkoda , i to są właśnie ASO w Polsce :evil: i to niezależnie od marki.
Franco, nie odpuszczaj !!! Bo jesli każdy będzie odpuszczał to będzie tak dalej. Panowie z ASO i SAP musza zrozumieć ze nie można tak traktowac klienta. MOze kiedys to do nich dojdzie.
Z własnych doświadczeń wiem, że SAP leje na wszystki sikiem prostym na krzyż. SAP wychodzi z założenia, że jeżeli kupiłeś auto u jakiegoś dealera to on jest gwarantem i oni od wszystkiego umywają ręce. Przerabiałem walkę z SAP przez pół roku i odpuściłem, bo szkoda pieniędzy, nerwów i zdrowia. Tak naprawde dla SAP liczy się tylko kasa a to co się dzieje potem brzydko mówiąc zwisa im i powiewa.
no i zaczeło się - byłem na rozmowach w ASO powiedzieli mi że mam napisać pismo do SAP i opisać wszystko co z tym fotelem - idzie się wk.......ć . Skoda NR 1 w Polsce chyba w denerwowaniu klientów.
SKODA OCTAVIA RED LINE jedyny taki w POLSCE www.ellart.pl
franco, mam podobny problem z tym że mi się delikatnie pruje przedni fotel pasażera, zgłosiłem to do ASO, bez zająknięcia przyjęli reklamacje, zrobili zdjęcia i wysłali do SAP-a z pytaniem czy wymieniamy tylko poszycie fotela czy cały fotel, proponuje tak jak kolegoa shado, zmienić ASO.
Z własnych doświadczeń wiem, że SAP leje na wszystki sikiem prostym na krzyż.
Zamieszczone przez marte
Tak naprawde dla SAP liczy się tylko kasa a to co się dzieje potem brzydko mówiąc zwisa im i powiewa.
Ale niestety SAP nie jest tu żadnym wyjątkiem :cry: W naszym kraju takie podejście importerów do klienta to niestety norma (miałęm do czynienia z GM Poland i Renault Polska) i wszędzie jest to samo, czyli olewactwo na maksa :evil:
franco, mam podobny problem z tym że mi się delikatnie pruje przedni fotel pasażera, zgłosiłem to do ASO, bez zająknięcia przyjęli reklamacje, zrobili zdjęcia i wysłali do SAP-a z pytaniem czy wymieniamy tylko poszycie fotela czy cały fotel, proponuje tak jak kolegoa shado, zmienić ASO.
Być może tu jest rozwiązanie - przejade się do Tarnowa może mi tam pójdzie lepiej w ASO, lub do Rzeszowa
SKODA OCTAVIA RED LINE jedyny taki w POLSCE www.ellart.pl
Być może tu jest rozwiązanie - przejade się do Tarnowa może mi tam pójdzie lepiej w ASO, lub do Rzeszowa
powodzenia a ak nie to zapraszam do tego service http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=13753 tu załatwiłem to bez problemu w wolnej chwili zrobię zdjęcie i wkleję żebyś miał 'obraz" o jaką pierdołkę chodzi z tym moim fotelem.
kurcze, strach sie bac, ja mam tez problem z fotelem.
Prawy kierowcy, od zewnetrznej strony calkiem sie zmechacil. Tez chce to reklamowac.
Bryka ma 27tys przebiegu i nie tyram nim bo gnoju tylko ladnie w gajerku do pracy. Material Ivory to chyba nie jest mistrzostwo swiata jakosci.
Cos mi sie zdaje ze nie jedna 01 przezyje 02.......
Bardzo możliwe... Współczesne linie montażowe i stacje robotów optymalizowane są do max możliwości i szybkości działania. Pracuje w firmie, która robiła modernizacje linii montażowej VW Bratysława (nowa octavia) (zmiana sterowania automatyki itp.) czego efektem było przyspieszenie produkcji na stanowisku o 500ms. Teoretycznie niewiele, ale praktycznie przełożenie na jakość i dokładność ogromne. Producenci nastawieni są na zysk, nawet kosztem jakości, więc największą jakość będą miały auta składane ręcznie a jakość produkcji masowej z biegiem czasu będzie szła mocno w dół. Teoretycznie modernizacja znaczy lepiej, ale zwiększenie szybkości już nie.....
Komentarz